Bo już po tobie
Dagmara Ostrowska
Tekst Oryginalny
Nie pisz do mnie.
Nie interesuje mnie, co czujesz.
Nie będę słuchać Twoich kłamstw, już się nie łudzę.
Zbyt długo byłam tą, co wierzyła w cuda,
a Ty byłeś tylko problemem, zwykłą obłudą.
Mówiłeś, że się zmienisz.
Pierdolenie.
Dawałam szansę, a teraz się zmienię.
Nie mam już litości i nie mam łez.
Dziś jestem silna – i to Twój największy stres.
Bo już po Tobie.
Zrozum to, nie wracam tam, gdzie było dno.
Już mnie nie złamiesz,
nie wygrasz gry – to Ty straciłeś, nie ja, nie my.
Nie mam czasu na fałszywe słowa,
nie mam miejsca dla takich jak Ty.
Odzyskałam siebie.
I wiesz co? Zajebiście mi bez Ciebie.
Latasz teraz za moją znajomą –
naprawdę, to już robi się żałosne.
Myślisz, że mnie to ruszy? Nie ma serca
dla kogoś, kto nie umiał go unieść.
Moje życie to nie teatr, nie gram pod publikę.
Mam spokój, mam siebie, mam wygraną bitwę.
Byłam dobra, dziś jestem silna,
a Ty jesteś już tylko lekcją, nie wspomnieniem.
Bo już po Tobie.
Zrozum to – nie wracam tam, gdzie było dno.
Już mnie nie złamiesz, nie wygrasz gry.
To Ty straciłeś, nie ja, nie my.
Nie mam czasu na fałszywe słowa,
nie mam miejsca dla takich jak Ty.
Odzyskałam siebie.
I wiesz co? Zajebiście mi bez Ciebie.
Nie jestem Twoją własnością, nie jestem cieniem.
Mam swoje życie i nie ma w nim Ciebie.
Niech Cię boli, że się uśmiecham,
bo dziewczyna, którą znałeś, już dawno przestała czekać.
Bo już po Tobie.
Zrozum to.
Nie wracam tam, gdzie było dno.
Już mnie nie złamiesz, nie wygrasz gry.
To Ty straciłeś, nie ja, nie my.
Nie mam czasu na fałszywe słowa,
nie mam miejsca dla takich jak Ty.
Odzyskałam siebie.
I wiesz co? Zajebiście mi bez Ciebie.
Nie wracam.
Nie żałuję.
Nie tęsknię – mam spokój.
Już mnie nie masz i nigdy nie będziesz miał.