Half Awake, Half Gone
Etta Mae Hartwell
Tekst Oryginalny
Same coat on the chair, same shoes by the door
I walk out but I don't know what for
Faces pass, all stitched the same
Smile wide, eyes with no name
I used to dream with my fists in the air
Now I barely breathe, barely care
Tried to outrun whatever I became
But every street just spells my name
I'm half awake, half gone
Still moving but I don't belong
The lights on green but my feet won't run
Just watching the world
Forget what I've done
Coffee turns cold before I even sip
News plays on but I let it slip
There's a note on the fridge, I think it's old
Don't know who wrote it, but it still holds
I've been alive, but I ain't been living
Got a name, but it don't feel given
Some days I wanna burn it all down
But I just sit and don't make a sound
I'm half awake, half gone
Still breathing but the fire's withdrawn
I used to fight, used to feel so strong
Now I just drift where I don't belong
Don't ask me how I lost the spark
Mmm, somewhere between sunrise and dark
I blinked and the years were gone
Now I'm just half awake, half gone
Tłumaczenie
Ten sam płaszcz na krześle, buty przy drzwiach
Wychodzę – sama nie wiem, po co, gdzie i jak
Twarze mijam – każda taka sama
Uśmiech szeroki, ale w oczach – żadna zmiana
Kiedyś śniłam z pięściami w górze
Dziś ledwo oddycham, serce jak w chmurze
Próbowałam uciec przed tym, kim się stałam
Ale każda ulica woła mnie po imieniu z rana
Półprzytomna, półżywa
Jeszcze idę, ale nie moja to droga
Światło zielone, a stopy nie chcą biec
Tylko patrzę…
i próbuję zapomnieć, co zrobiłam
Kawa stygnie, nim choćby jej dotknę
W tle wiadomości – przelatują puste
Na lodówce kartka, chyba już stara
Nie wiem, kto ją napisał, ale wciąż coś w niej gra
Żyję, lecz nie czuję życia
Mam imię, ale jakby nie moje dziedzictwa
Czasem mam ochotę wszystko zniszczyć
Ale siedzę cicho, nie chcę nic słyszeć
Półprzytomna, półżywa
Jeszcze oddycham, ale ogień już zgasł
Kiedyś walczyłam, miałam siłę i cel
Dziś tylko dryfuję, jakbym była gdzieś, gdzie nie mam miejsca
Nie pytaj, gdzie zgubiłam ten blask
Między wschodem słońca a nocą – tak…
Mrugnęłam i zniknęły mi lata
Teraz tylko jestem
półprzytomna, półżywa