Klubzłamanychserc
Fabijański x Sikora
Tekst Oryginalny
Moje serce znów pęknięte na pół
Jak je weźmiesz to pokocha za dwóch
A potem spotkamy się w snach
Zanim zaśniesz
Wiedz, że miękkie jest i zwiewne jak puch
Jednym gestem je przerobisz na wiór
A jak słowa chcesz rzucać na wiatr
To delikatne
W klubie złamanych serc
Z moich wypłakanych łez
Na środku samotnych ścian
Rozpływa się twoja twarz jak sens
W klubie złamanych serc
Z moich wypłakanych łez
Na środku tak pustych ścian
Rozpływa się twoja twarz jak sens
Śmieszny
Znowu czuję się śmieszny
Kiedy muszę tak tęsknić
Za kimś kogo nawet nie ma
Ale jeśli
Jeśli jesteś to wierz mi
Będę czekać do śmierci
Może kiedyś cię doczekam
W klubie złamanych serc
Z moich wypłakanych łez
Na środku samotnych ścian
Rozpływa się twoja twarz jak sens
W klubie złamanych serc
Z moich wypłakanych łez
Na środku tak pustych ścian
Rozpływa się twoja twarz jak sens