festivalinfo.pl

Nie chcę wracać

Fukaj & Charlie Moncler

Tekst Oryginalny

To ostatni raz Pójdę nad wodę i zanurzę głowę w jeziorze i spać Dźwigałem dużo na barkach a fala to zmywa jak pralka i zmywa też nas Druga już butla, wódka, bujam się jak łódka, bujam po podwórkach Noc już jest krótka, powtórka dopiero za rok, już miejscówka wybrana, no więc robię skok Za oknem rozpadał się deszcz Ostatni taki, jak chcesz Ostatni dzień, więc wyszedłem z domu by spojrzeć jaki zmywa cień Nic mnie nie leczy jak woda Jak samotność na środku jeziora Lato to ostatnia pora by cieszyć się co dnia, reszta to katorga, ej Nie chcę dzisiaj wracać, możesz zabrać mnie gdziekolwiek Chcę usłyszeć hałas, cała banda nad jeziorem Najpierw możesz nalać, potem zatańcz ze mną, proszę I masz dzisiaj zakaz mówić "zaraz będzie koniec" No bo to nieważne, tańczysz zanim zaśniesz Zgubiłaś okulary bo Ci je zasypał piasek Ale to nieważne, tańczysz zanim zaśniesz Wrócimy tu za rok to może kotek je odnajdziesz Cały namiot skacze, jebać dopalacze Zgubiłaś okulary bo Ci je zasypał piasek Cały namiot skacze, jebać dopalacze Wrócimy tu za rok to może kotek je odnajdziesz Ej, ej, hej, może Cię znajdę jeszcze kiedyś, nie wiem Znowu wyjeżdżam, pakuję walizę i starą kamerę Dużo się dzieje, ja chcę tylko patrzeć na to Więcej czuję w lato Cykam fotę starym Fuji, nie wiem czy się kiedyś znudzi Cały klub, pełen bus, planuję się zgubić Nie znam nut, nie lej już mi bo trochę szumi Brak oddechu kiedy patrzę na jej kreski Za rok możemy tu wrócić w innej wersji Żeby lepiej spać w tle jakieś piano Dzisiaj w tym mieście nie zostajemy na noc Kilka dziabek więcej, w Jeepie kończy się miejsce Na ten DM wchodzę jak do Żabki Nano I choć miałem wracać już To te powietrze sprawia, że nie kaszlę Bo dystans jednak robi nam na plus Na fotach wszyscy pokazują palce Bo dzisiaj raczej nic już nie jest ważne, tańczysz zanim zaśniesz Zgubiłaś okulary bo Ci je zasypał piasek Ale to nieważne, tańczysz zanim zaśniesz Wrócimy tu za rok to może kotek je odnajdziesz Cały namiot skacze, jebać dopalacze Zgubiłaś okulary bo Ci je zasypał piasek Cały namiot skacze, jebać dopalacze Wrócimy tu za rok to może kotek je odnajdziesz Zgubiłaś okulary bo Ci je zasypał piasek Wrócimy tu za rok to może kotek je odnajdziesz

Tłumaczenie

Fukaj & Charlie Moncler – Nie chcę wracać - tekst piosenki | tłumaczenie piosenki | festivalinfo.pl