Przebaczyłam Sobie Łzy ft. Julia
Jakub Storm
Tekst Oryginalny
1.
Zgubiłam się w sukience z dawnych lat,
Co pachniała wiatrem i deszczem.
W kieszeniach miałam cały świat,
A w sercu… tylko ciszę.
Zamykałam oczy na swój ból,
Jakby był czyjś, nie mój przecież.
Miłość szeptała: „wróć do ról”,
Lecz ja grałam wciąż — bez sceny.
Refren:
Przebaczyłam sobie łzy
Za każdą noc bez nieba,
Za to, że nie wierzyłam,
Że jestem tym, kim trzeba.
Za krzywe lustra w snach
I każde „może później”
Dziś tulę swoją twarz
Do własnej czułej burzy.
2.
Nie pisałam listów do swych rąk,
Choć tyle razy drżały.
W milczeniu stawiałam każdy krok
Na lodzie — bez pochwały.
Szeptałam sobie: „to już nic”
Gdy serce krwawiło w środku.
A jednak w tym – był jakiś mit,
Że można wyjść… z początku.
Refren:
Przebaczyłam sobie łzy
Za wstyd, co w oczy szczypie,
Za każdy dzień bez siły
I każdy śmiech na niby.
Za to, że byłam tłem
W historii mojej duszy
Dziś stawiam pierwszy dźwięk
Na klawiaturze wzruszeń.
Bridge:
Z herbaty, która stygnie wciąż
Robię swój rytuał.
Już nie chcę lśnić jak złoty słoń,
Wystarczy — być zaufaną.
Refren:
Przebaczyłam sobie łzy
Nie żeby były słabe,
Lecz każda z nich jak deszczu rytm
Obmywa moją prawdę.
Już nie wstydzę się drżeć,
Gdy życie mnie rozbiera
Bo jestem własną pieśnią
I swoją bohaterką.